Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących).
Duszek Strona Duszyczek i Duszków - Internetowa wspólnota pomocy i wsparcia duchowego. Rozmowy, wartości, intencje
DUSZKI.PL
a tak dokładnie to Duszyczki i Duszki (*) - czyli "Duszkowo" :-)
Dzisiaj jest: 2024-04-16 08:35:48 Aktualizacja dnia: 2024-04-07 10:17:04
Duszka
MiloscMilosc Gdy oczekujesz pomocy lub sam(a) chcesz innym pomagać. Albo chciał(a)byś porozmawiać o czymś ważnym lub choćby tylko o wczorajszym podwieczorku :-) Dla wszystkich, w każdym wieku - od 0 do 201 lat ;-)
[an error occurred while processing this directive]
Strona główna Teksty i inne Intencje Dla Gości Dla Duszków Poczta Duszków Kontakt i Info
Modlitewnik Archiwum Dodaj intencję Galeria i eKartki O Duszkach Forum Księga Gości
Rocznica 18 lat oficjalnego działania Duszków w dniu 01.11.2023 i 17 lat strony Duszki.pl! (*):-) Serdecznie zapraszamy!
UWAGA! Ten serwis, strona i podstrony mogą używać cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)!

l

Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę.
— Jan Paweł II
"Modlitwa za żywych i zmarłych" jest jednym z siedmiu uczynków miłosierdzia co do duszy. U Boga czas - pojmowany jako coś co ogranicza - nie istnieje. Ale ludzie, istniejący w czasie, mają zadanie wstawiać się u Boga za innymi. To, co ktoś w swym życiu czyni dla innych, jest u Boga zawsze teraźniejszością. Dlatego słuszna jest modlitwa za ludzi, którzy już dawno zmarli.

Człowiek za życia stoi na każdym kroku wobec konieczności wyboru dobra i zła, wiary lub niewiary, miłości bliźniego lub egoizmu. W ostateczności dojść może do pełni dobra, wiary, miłości tak, że śmierć stanie się dla niego chwilą zjednoczenia z Bogiem. Może też dojść do ostatecznego sprzeciwu wobec Boga i w konsekwencji- do potępienia.

I w jednym, i w drugim przypadku modlitwa za zmarłych nie znajdowałaby usprawiedliwienia: zbawionym nie jest potrzebna, potępionym zaś nie mogłaby już pomóc. Lecz dusza człowieka może dojść do jeszcze jednego stanu, którym jest czyściec. Jest to miejsce w którym człowiek ma możliwość odpokutowania za grzechy już odpuszczone i oczyszczenie się z wad, I jedynie wiara w możliwość tego pośmiertnego oczyszczenia uzasadnia praktykę modlitwy za zmarłych. Nasze modlitwy mogą pomóc zmarłym w tym oczyszczeniu i przyśpieszyć chwilę ich ostatecznego zbawienia.

L

Boże miłosierny, z tronu Twojej chwały
wejrzyj na biedne dusze w czyśćcu cierpiące.
Wejrzyj na ich karanie i męki, jakie ponoszą,
na łzy, które przed Tobą wylewają.

Usłysz ich błagania i jęki,
którymi wołają do Ciebie o miłosierdzie.
Zmiłuj się nad nimi i odpuść im grzechy.

Wspomnij, najłaskawszy Ojcze,
na Mękę, którą Twój Syn podjął dla nich.
Wspomnij na Krew Przenajświętszą,
którą za nich wylał.
Wspomnij na gorzką śmierć Jego,
którą dla nich podjął i zmiłuj się nad nimi.

Za wszystkie ich przewinienia,
których się kiedykolwiek dopuściły,
ofiaruję Ci przenajświętsze życie
i wszystkie czyny Twego najmilszego Syna.
Za zaniedbania popełnione w Twojej świętej służbie
ofiaruję Ci Jego gorące pragnienia.
Za opuszczenie dobrych i zbawiennych spraw
ofiaruję Ci nieskończone zasługi Twego Syna.
Za wszystkie krzywdy, jakich od nich doznałeś,
ofiaruję Ci wszystko, co Ci kiedykolwiek miłego świadczyły.

Na koniec za wszystkie męki,
które słusznie muszą cierpieć,
ofiaruję Ci wszystkie pokuty, posty,
czuwania, modlitwy, prace, boleści,
Krew i Rany, mękę i Śmierć niewinną,
którą z najgorętszej miłości cierpiał za nas najmilszy Twój Syn.

Błagam Cię,
abyś raczył przyjąć te ukochane dusze
do rajskiej szczęśliwości,
aby Cię tam wielbiły na wieki.

Amen. 
l
autor: Duszyczka Gosia L.
Świętość na co dzień

Jak mało nieraz czasu, żeby zostać świętym
(ks. Jan Twardowski)
Pomyślałam, że pierwsze dwa dni listopada są jakby dwiema stronami tej samej kartki. 1 listopada – to w gruncie rzeczy strona radosna, bo przecież jest to dzień Wszystkich Świętych (polskich, hiszpańskich, portugalskich, ukraińskich, rosyjskich – książę Włodzimierz, ten, w czasach którego Ruś przyjęła chrzest, jest w Rosji i na Ukrainie czczony jako „równy Apostołom” ‒ włoskich, ukraińskich). Jest to dzień wspomnień Tych, którzy cieszą się już chwałą Nieba, uzyskali wieczną nagrodę, nie cierpią…
Cieszą się? To dlaczego w kościele farnym p.w. Wszystkich Świętych w Sieradzu nie ma w tym dniu odpustu? Czemu w tym dnu się wyciszamy, myślimy o świętości jako celu naszego bytowania? Chyba dlatego, że świętość to COŚ, co tak naprawdę nie może być uznane za życia. Owszem, są osoby świątobliwe, wzorcowo naśladujące świętych (wielu dzielnie stara się żyć tak, jak ich Patroni), ale jednak nikomu za życia nie przysługuje miano świętego – i nie tylko katolickiego (bardzo wielu świętych ma Kościół prawosławny). Nawet Ojciec Święty Jan Paweł II, mimo świadectwa życia i „SANTO SUBITO” w dniu pogrzebu jeszcze nie jest świętym Kościoła.
Wynika z tego, że trzeba się solidnie napracować i długo żyć… Niekoniecznie, tak, jak choćby św. Jadwiga (w chwili śmierci miała 26 lat) czy św. Dominik Savio, który zmarł w wieku lat 15 i jest uważany za najmłodszego świętego Kościoła katolickiego. Z wiersza ks. Jana Twardowskiego wynika, że zostanie świętym – to nie sprawa długości życia lecz jego jakości. Owszem, osoba świątobliwa, żyjąca dłużej, może w tym czasie wiele zdziałać, ale, jak wiadomo, w naszym życiu liczą się czyny, nie słowa.
Świętość jest nagrodą za nakarmienie głodnych, napojenie spragnionych, przyodzianie nagich – czyli za miłosierdzie, ale nie tylko. Chodzi tu też o bycie strażnikiem wiary, moralności, świętości życia (zaszczytu bycia w Niebie nie dostąpi np. zwolennik aborcji czy amator darcia Pisma Świętego). Nie od dzisiaj się mówi „świętości nie szargać” – i nie jest to li tylko metafora literacka.

A teraz druga strona kartki – Dzień Zaduszny – Wszystkich Wiernych Zmarłych. W tym dniu zapalamy znicze na cmentarzu, modlimy się za Zmarłych bliskich naszemu sercu, za krewnych, przyjaciół, znajomych, tych, których darzyliśmy miłością, przyjaźnią szacunkiem… Idziemy na groby, by zapalić znicz tym, których już nie ma, którzy nie są wpisani do Litanii do Wszystkich Świętych, ale są w Niebie. Wierzymy, że ci, którzy żyli, naśladując Jezusa, Maryję i świętych, są tam… Wierzę, że jest tam policjant, mimo urlopu czuwający nad porządkiem publicznym i za to śmiertelnie pobity przez chuliganów na przystanku; dziewczyny, które zostały najpierw zgwałcone, a potem pozbawione życia; dzieci, poddane zabiegowi aborcji i starsi, którym zrobiono zastrzyk uśmiercający „by się nie męczyły”… Wierzę, że jest tam moja śp. Babcia, która często mówiła o sobie: „jestem komunistą bez legitymacji”. Jako lekarz pogotowia ratunkowego nigdy nikomu – w pracy czy będąc na emeryturze – nie odmówiła pomocy, doradzała sąsiadom, zawsze pomogła tym, którzy przyszli do Niej… Przeżywszy 89 lat, przed pójściem do szpitala, z którego miała już nie wrócić, poprosiła o przyprowadzenie do Niej księdza i przyjęła Komunię Świętą…
Modlimy się: „Od nagłej i niespodziewanej śmierci zachowaj nas, Panie”. Nie chcemy, żeby śmierć nas zaskoczyła znienacka, chcemy się spotkać z Bogiem pojednani z Nim… Ufając w jego Miłosierdzie, nie odkładajmy jednak tego pojednania na czas, gdy będziemy wiedzieli, że śmierć się zbliża… „Jak trwoga – to do Boga” – mówi przysłowie. Przystępujmy często do Sakramentu Pokuty i Eucharystii, bo nieznany jest ten dzień… I módlmy się za wszystkich, którzy zginęli lub zmarli bez Sakramentu Pojednania…
Idąc na cmentarz, oczyszczając groby z liści, kurzu i wosku ze zniczy, myślimy o Nich, płaczemy, że już nie wrócą, ale mamy nadzieję, że spotkamy ich TAM. Tak, niezależnie od tego czy mamy 15, 30, 45, 60 czy 80 lat, mamy mało czasu na to, żeby dostąpić zaszczytu bycia świętym… To, że będziemy żyli długo, zależy nie od nas, lecz od Boga. Wiedział o tym św. Maksymilian Maria Kolbe, pragnący oddać życie za współwięźnia i bł. ks. Jerzy Popiełuszko, głoszący płomienne kazania przeciw systemowi komunistycznemu i przez tenże system skazany na śmierć. A jednak… Wiadomo już, że nie każdy święty poniósł śmierć męczeńską, więc chyba niekoniecznie musimy straszliwie cierpieć? Starajmy się żyć godnie, szlachetnie i uczciwie, dobrze wypełniając swoje obowiązki i pomagając innym dobrym uczynkiem, słowem, modlitwą.  Rosjanie mają porzekadło: „ja – to ostatnia litera naszego alfabetu”. Nie chodzi mi o to, żeby mówić, jak Majakowski: „jednostka zerem, jednostka bzdurą” (niektórzy owe porzekadło z tym kojarzą), ale o to, żeby każdego dnia w rachunku sumienia zapytać siebie: „co dobrego uczyniłem?”, „czy mój dzisiejszy dzień był dobry nie tylko dla mnie?”, „co dziś uczyniłem, żeby zostać w przyszłości świętym?”
Jeżeli będziemy mieli w tej sprawie wiele do powiedzenia, jesteśmy na dobrej drodze ku świętości… Tego życzę każdemu z całego serca!

Z darem modlitwy

Duszyczka Irenka

L
autor: Duszyczka Gosia L.
PAMIĘTAJMY!

Pamiętajmy, Kochani, o tych grobach, na których nie świeci się żadna lampka – po-dejdźmy do nich na chwilkę, pomódlmy się, zróbmy znak krzyża, pomyślmy ciepło o osobie, której szczątki tam spoczywają.
Nie bądźmy obojętni wobec tych, o których nikt w modlitwie nie pamięta, za których nikt nie ofiaruje mszy – zróbmy to my sami.
Miejmy ma uwadze wszystkich tych, którzy nie mają żadnego grobu, których ciała zo-stały spalone w piecach krematoryjnych, niech ich dusze spoczywają w pokoju a lampkę w imię pamięci o nich zapalmy pod krzyżem – w miejscu, które daje nam pewność
Przytulmy różańcem lub inną modlitwą wszystkie osierocone mamy, szczególnie te, które nie mogą się pogodzi, mimo upływu lat, z bolesną stratą. Pamiętajmy szczególnie o tych kobietach, które są jednocześnie wdowami i mamami aniołka-jedynaka, ponieważ, choć nie możemy wskrzesić jej syna, ukraść z Nieba jej męża, to możemy podarować jej swój czas, życzliwość, ciepłe słowa i na nowo wzniecić wiarę w to, że Jezus wybrał dla niej najlepszą z możliwych, ziemskich dróg, choć jej się wydaje, że jest dokładnie odwrotnie.
Wpadnijmy na herbatę do osoby, której niedawno umarła mama i posiedźmy z nią: znieśmy jej nastroje, nie karzmy jej przestać płakać, nie uciekajmy od niej i nie próbujmy być mądrzejsi od jej cierpienia, ponieważ dzięki nam, jej żałoba może stać się mniej bolesna.
    Odwiedźmy dzieci, których rodzice nie żyją i pochylmy się nad losem kobiet, które nie mogą mieć biologicznego dziecka oraz nad losem tych, które ronią kolejną ciąże – ich iskierki grobu nie mają, ale żyją i także istnieje potrzeba, aby o ich pamiętać.
Duszyczka Perełka

L
autor: Duszyczka Gosia L.
Kochani Czytelnicy!

Zbliża się wielkimi krokami „Święto zmarłych”. Znów tłumy ludzi wyruszą tego dnia, aby odwiedzić groby bliskich sobie osób. Czasem takie święta są okazją, aby raz w roku stanąć w miejscu wiecznego spoczynku człowieka, który towarzyszył przez jakiś czas naszemu życiu, był naszą bezpieczną przystanią, źródłem naszej radości, obiektem miłości, księgą pełną niezatartych wspomnień, ponieważ w ciągu roku „nie ma na to czasu”, jest „tyle innych, ważniejszych spraw”… Przecież w takim dniu niestosowne jest nie pójść na cmentarz!
Pierwszy listopada to dzień, kiedy w telewizji lecą smutne filmy, nostalgiczna muzyka, prezenterki są powściągliwe i żałobnym tonem relacjonują wydarzenia. Czy jednak tak powinien zrobić katolik? Czy my musimy płakać, traktować odejście do świata Boga jako powód do łez, bólu oraz bezsensu?
Z jednej strony wiemy, że osoba, którą bardzo kochamy, już nigdy nic do nas nie powie, nie pocieszy, nie potrzyma za rękę, nie pomilczy razem z nami, a uśmiechać się do nas będzie jedynie z fotografii i to normalne, że jest nam źle – każde rozstanie boli i nie ma co się oszukiwać, że powinno być inaczej lub może być inaczej. Nawet Pan Jezus, który przecież jest Synem Najwyższego, płakał, kiedy umarł jego przyjaciel, Łazarz , ale z drugiej strony te osoby teraz oglądają Pana Boga twarzą w twarz i żadne smutki już do nich nie docierają; są po prostu szczęśliwi i ich dusza tak naprawdę nie umiera, lecz żyje na wieki, czego potwierdzeniem jest dalszy fragment Ewangelii św. Jana, kiedy Pan Jezus wskrzesza pozostającego w grobie już cztery dni Łazarza. (por. Ewangelia wg Św. Jana, 11 , 1-45).
Jednak, niezależnie od posiadanej wiedzy, jest nam źle, gdyż chcielibyśmy, aby wieczność była już tutaj, na Ziemi, pragniemy, aby Ci, których tak mocno kochamy, nie odchodzili, nawet na ułamek sekundy. Marzymy o tym, aby cały czas trzymać pomarszczoną dłoń seniorki, która była naszą wspaniałą babcią, piekła nam ciasteczka, gotowała obiady i zawsze pozostawała po naszej stronie, niezależnie od okoliczności, pragniemy aż do starości grać z dziadkiem w piłkę, czuć duszący zapach cygar w jego pokoju, siadac mu na kolanach i razem z nim drewnianą laską odganiać wszelakie smutki…., ale te wszystkie, występujące w skrytości ducha myśli, mogą pozostać tylko myślami, ponieważ jest ona – niechciana, zawsze przychodząca nie w porę – śmierć, która wyrywa z naszych rąk najbliższe osoby i nie pyta, czy jesteśmy na to przygotowani.
Dlatego właśnie, akurat 1 listopada, mamy święto tych, którzy odeszli do wieczności, możemy podejść na ich grób, zapalić lampkę, położyć kolorowe kwiaty, poczuć zapach świecy, powspominać, pouśmiechać się do pożółkłych fotografii, czasem nawet popłakać. I choć jest nam niesłychanie trudno, to wiedzmy, że to tylko chwilowe rozstanie, gdyż Bóg tego dnia przemawia do nas, że czeka na nas w swoim Królestwie, bo u Niego śmierci nie ma.
Duszyczka Perełka

L
autor: Duszyczka Gosia L.

LITANIA ZA ZMARŁYCH

(źródło: www.katolik.pl)

Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison.

Chryste usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad zmarłymi.

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, jedyny Boże,

Święta Maryjo, módl się za nimi.

Wszyscy święci aniołowie i archaniołowie, módlcie się za nimi.

Wszystkie święte niebieskie duchy,

Wszyscy święci patriarchowie i prorocy,

Wszyscy święci apostołowie i ewangeliści,

Wszyscy święci niewinni młodziankowie,

Wszyscy święci męczennicy,

Wszyscy święci biskupi i wyznawcy,

Wszyscy święci doktorzy Kościoła,

Wszyscy święci kapłani i lewici,

Wszyscy święci zakonnicy i pustelnicy,

Wszystkie święte panny i wdowy,

Wszyscy święci i święte Boże,

Bądź im miłościw, przepuść im, Panie!

Bądź im miłościw, wysłuchaj ich, Panie!

Od mąk czyśćcowych, wybaw ich, Panie!

Przez Twoje wcielenie,

Przez Twoje narodzenie,

Przez Twój chrzest i post święty,

Przez trudy Twego życia,

Przez krzyż i mękę Twoją,

Przez śmierć i pogrzeb Twój,

Przez zmartwychwstanie Twoje,

Przez wniebowstąpienie Twoje,

Przez zesłanie Ducha Świętego, Pocieszyciela,

My grzeszni, Ciebie prosimy za cierpiącymi duszami, wysłuchaj nas, Panie!

Abyś duszom zmarłych ich winy odpuścić raczył,

Abyś im resztę kary za grzechy darować raczył,

Abyś je z czyśćca wybawić raczył,

Abyś je do życia wiecznego przyjąć raczył,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

 

K.: Uwolnij, Panie, dusze wszystkich wiernych zmarłych.

W.: Od wszystkich ich więzów.

 

Módlmy się:

Boże, Stwórco i Odkupicielu wszystkich wiernych, udziel duszom sług i służebnic Twoich odpuszczenia wszystkich grzechów; niech przez pokorne prośby nasze dostąpią zbawienia, którego zawsze pragnęły. Który żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków. Amen.

L

PAMIĘTAJ O MNIE

Zbliża się miesiąc, w którym Wy, Mieszkańcy Ziemi, obchodzicie „Święto zmarłych,

Wszyscy wyjdziecie z domów, aby odwiedzić groby Waszych drogich bliskich,

Oni teraz mieszkają tam gdzie ja – u Ojca Niebieskiego, wśród najpiękniejszych aniołów

Proszę Cię, przechodząc obok krzyża, pomyśl także o mnie – bezimiennym dziecku

Pamiętaj o mnie….

Kiedy będziesz zapalał lampkę, pomódl się za duszę osoby, z którą dzieliłeś kawałek życia,

Wiedz, że ta modlitwa jest dla niego najważniejszym i jedynym prezentem na ten dzień.

W słowach kierowanych do Stwórcy, oddaj całą miłość, którą posiadasz w sercu,

A kiedy już skończysz, zwrócić się do mnie – pomódl się za mnie, pozwól mi poczuć się kimś kochanym

Pamiętaj o mnie…

Kiedy podejdziesz do grobu mamy lub taty, zobaczysz tabliczkę z jej imieniem

Dotknij czule tych literek i pomyśl, jak wiele macie wspólnych wspomnień

Uśmiechnij się do najwspanialszego waszego momentu a potem pomyśl o mnie.

Ja nigdy nie dałem nikomu szczęścia – byłem tylko powodem czyichś łez

Nie znajdziesz kamiennej tabliczki i mego imienia – ono nie istnieje

Pamiętaj o mnie…

Zostałem unicestwiony, zamordowany, wyrzucony do śmietnika, pozbawiony imienia

Nie mam grobu, nie mam miejsca, które należy tylko do mnie

Czy znacie kogoś, kto został równie okrutnie potraktowany?

Pamiętaj o mnie…

Otrzyjcie moje łzy, opatrzcie poparzone ciałko, weźcie mnie w swoje dłonie

Zapłaczcie nad moim losem, miejcie świadomość, że to także moje święto

Nie pozwólcie, aby kolejne Iskierki stały się ofiarami okrutnego świata

Pamiętaj o mnie…BĘDĘ CI ZA TO WDZIĘCZNY – ABORTOWANY MALUSZEK

Duszyczka Perełka

L
Módlmy się za wszystkich Zmarłych w ostatnim roku, aby Pan obdarzył ich życiem wiecznym i radością w Niebie, a Ich Rodzinom dał ukojenie bólu i nadzieję na spotkanie z Nimi w Niebie

Módlmy się za wszystkie ofiary kataklizmów, by Pan okazał Im miłosierdzie i przyjął do swego Królestwa

Módlmy się za wszystkich, którzy zginęli w wypadkach na lądzie, w morzu i w powietrzu, aby Pan darował Im winy i dał życie wieczne

Módlmy się za dzieci, poddane aborcji i za osoby, wobec których zastosowano eutanazję, by Dobry Bóg podał Im dłoń i zaprowadził do Domu Ojca

Módlmy się za tych, którzy 93 lat temu wywalczyli Niepodległość dla Polski, by Ich poświęcenie i przelana krew były wzorem dla przyszłych pokoleń

Módlmy się za wszystkich poległych w obronie Ojczyzny i wartości, a także na misjach pokojowych, aby Bóg wynagrodził im trud walki o słuszną sprawę i pokój na świecie

Módlmy się za tych, którzy ponieśli śmierć z powodu wiary w Chrystusa Pana i dawanie o Nim świadectwa, aby Pan utulił ich w ramionach. Wierzmy, że jeśli "słowo nie nawróciło - nawróci krew".

Módlmy się za Zmarłych bliskich naszemu sercu, aby Ich wieczne mieszkanie w Niebie było nadzieją dla nas. Módlmy się o to, byśmy zawsze pamiętali o Nich...

Wieczny odpoczynek racz Im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Im świeci.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen.

Dobry Jezu, a nasz Panie, daj Im wieczne spoczywanie...

Duszyczka Irenka
L

  

Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących).
Powrót na stronę główną      Info o stronie, kontakty, prawa autorskie itd.      Legalność materiałów i oprogramowania na stronie Duszki.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone (o ile nie zaznaczono inaczej) co do materiałów umieszczonych na stronie, podstronach, skrótach - zarówno jeśli chodzi o teksty, rysunki, muzykę, filmy - są one wytworem i własnością zespołu redakcyjnego Duszki.pl. Pozostałe materiały umieszczamy za zgodą ich twórców.
Warunki korzystania z materiałów na stronie Duszki.pl
Informacje o ochronie, przetwarzaniu danych osobowych, zapytania i zgloszenia
Ochrona danych osobowych na stronie Duszki.pl
Prywatne serwery Zbigniewa Kuleszy zjk.pl. Aktualny dostawca Internetu - Vectra.pl, Wszelkie prawa zastrzeżone. Zespół redakcyjny duszki.pl: redakcja@duszki.pl
W sprawie treści i działania strony oraz w sprawie funkcjonowania i udostępniania treści na serwerach duszki.pl - kontakt z administratorem: duszek@duszki.pl lub zjk7@wp.pl

Valid HTML 4.01 TransitionalValid XHTML 1.0 TransitionalPoprawny CSS!Poprawny CSS!

Copyright (c): Zbigniew Kulesza, Sieradz 2006-2021